• slide

CHARAKTER WIELKIEGO POSTU

 

droga-krzyzowa

Poza niedzielą, świętowaną od początku istnienia chrześcijaństwa, najstarszym
i najważniejszym obchodem w roku liturgicznym jest doroczna pamiątka męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, czyli Pascha.

Na początku chrześcijaństwa przygotowywano się do Paschy przez dwudniowy post, zachowywany w piątek
i sobotę, który później rozciągnięto na pozostałe dni Wielkiego Tygodnia.

Pragnienie naśladowania Chrystusa, który do odniesienia wielkanocnego zwycięstwa przygotował się na pustyni przez czterdziestodniowy post spowodowało, że dość szybko rozciągnięto wielkopostny czas na okres czterdziestu dni. Przypomina o tym co roku Ewangelia o kuszeniu Chrystusa, czytana co roku w Pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu.

Ponieważ od początku panowało wśród chrześcijan przekonanie, że
w niedzielę, która jest cotygodniową pamiątka zmartwychwstania i jakby małą Paschą, nie wolno pościć, przesunięto rozpoczęcie Wielkiego Postu na środę przed Pierwszą Niedzielą Wielkiego Postu – i tak jest do dzisiaj.

 

PRZYGOTOWANIE KATECHUMENÓW

Wielki Post jest czasem szczególnym dla katechumenów. Już od III wieku katechumeni stanowili w Kościele ściśle określoną i dobrze zorganizowaną instytucję. Osoby pragnące przyjąć chrześcijaństwo i wejść do wspólnoty Kościoła przez przyjęcie sakramentów wtajemniczenia: chrztu, bierzmowania
i Eucharystii, przygotowywały się dłuższy okres czasu; zazwyczaj około trzy lata. W tym okresie były katechizowane, egzaminowane i wprowadzane
w modlitwę. Co roku, przed uroczystością Paschy, wybierano spośród katechumenów tych, których uznano za gotowych do przyjęcia chrzcielnego obmycia. Ich imiona wpisywano uroczyście w Pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu na listę „wybranych”. Od tej pory rozpoczynał się dla nich ostatni okres przygotowania, przeznaczony przede wszystkim na skrutynia, modlitwę, egzorcyzmy i inne obrzędy.

Właśnie z myślą o katechumenach wybierano lektury biblijne do kształtującego się wielkopostnego lekcjonarza i pamiętano o nich w modlitwach liturgicznych. Po trzech wielkich trzy skrutyniach, sprawowanych w III, IV i V Niedzielę Wielkiego Postu, pozostały do dzisiaj słynne Ewangelie św. Jana, ukazujące znaczenie i naturę chrztu: o Samarytance (4, 5-42), o niewidomym od urodzenia (9, 1-41) i o wskrzeszeniu Łazarza (11, 1-45).

 

PUBLICZNA POKUTA

Drugim bardzo ważnym stanem w starożytnym Kościele byli pokutnicy.

Oficjalne przyjęcie pokuty odbywało się podczas liturgii w Środę Popielcową.
O wyznaczonej porze pokutnicy gromadzili się w przedsionku kościoła, stojąc boso w worach pokutnych. Byli już po sekretnym wyznaniu grzechów biskupowi lub wyznaczonemu przez niego penitencjarzowi. Biskup wprowadzał ich do kościoła i kiedy leżeli krzyżem odmawiał nad nimi siedem psalmów pokutnych oraz litanię do Świętych. Później nakładał na pokutników ręce i posypywał im głowy popiołem. Po modlitwie wyprowadzano pokutników, upominając, że mogą powrócić na liturgię dopiero w Wielki Czwartek. W tym czasie przychodzili tylko do przedsionka, gdzie klęcząc prosili wchodzących o modlitewne wsparcie.

Liturgię pojednania sprawowano w Wielki Czwartek rano, czyli na zakończenie Wielkiego Postu. Kiedy lud się zgromadził, archidiakon kierował do biskupa prośbę o pojednanie pokutników. Przy śpiewie psalmów, przeplatanych antyfonami, archidiakon podnosił kolejno klęczących pokutników i prowadził ich do biskupa, który jednał ich z Bogiem i Kościołem. Po indywidualnym pojednaniu wszyscy śpiewali litanię do Świętych, dodając modlitwy, po których biskup wypowiadał nad wszystkimi formułę rozgrzeszenia. Na koniec kropiono wszystkich wodą pobłogosławioną oraz okadzano ich; stali się na nowo świątynią Ducha Świętego.

Obecnie wszyscy wierni podejmują w Wielkim Poście pokutę, przygotowując się do wielkanocnej spowiedzi.

 

LITURGIA STACYJNA

W starożytnym Rzymie liturgia Wielkiego Postu miała szczególny charakter. Każdego dnia lud gromadził się w kolejnych kościołach na wspólną modlitwę, której przewodniczył papież, otoczony duchowieństwem.

Wierni gromadzili się najpierw w wyznaczonym kościele, zwanym collecta. Tam po przybyciu papieża rozpoczynano liturgię od pozdrowienia i modlitwy dnia. Następnie wyruszała procesja, podczas której śpiewano litanię do Świętych. Na czele procesji niesiono krzyż i siedem pochodni. Świątynia, do której przychodzono nazywała się statio. W niej sprawowano Eucharystię.

Lekcjonarz mszalny na dni Wielkiego Postu, zachowany do dzisiaj w niemalże nienaruszonej formie, ukształtował się przede wszystkim po wpływem tej liturgii stacyjnej.

Zanik nabożeństw stacyjnych nastąpił w okresie niewoli awiniońskiej. Dopiero papież bł. Jan XXIII powrócił do tego zwyczaju. W najnowszym Mszale rzymskim zamieszczona jest na początku Wielkiego Postu zachęta, aby w diecezjach, zwłaszcza w większych miastach, wprowadzać liturgię stacyjną.

 

ROZWAŻANIE MĘKI PAŃSKIEJ

Czas Wielkiego Postu jest najwłaściwszym okresem, aby rozważać cenę naszego zbawienia: cierpienia Chrystusa, jakie poprzedziły Jego wielkanocne zwycięstwo. Ich rozpamiętywanie pomaga właściwie przygotować się zarówno do przyjęcia chrztu albo odnowienia jego łask, jak i w należytej pokucie.

To właśnie pasyjny charakter Wielkiego Postu spowodował, że od VI wieku zaczęto w liturgii opuszczać aklamację Alleluja. Pojawił się też zwyczaj zasłaniania krzyża w ostatnie dwa tygodnie Postu. Przyczyną takiego postępowania był fakt, że w starożytności na krzyżach przedstawiany był Chrystus jako zwycięski Kapłan i Król, w ornacie i koronie. Dopiero
w średniowieczu krzyże paschalne zostały zastąpione pasyjnymi, z figurą Ukrzyżowanego.

Z rozważaniem męki Pańskiej związanych jest wiele nabożeństw należących do nurtu pobożności ludowej. Niektóre z nich są praktykowane w całym Kościele powszechnym, a inne znane jedynie w Kościołach lokalnych. W Polsce do takich  nabożeństw należą przede wszystkim Droga krzyżowa  i Gorzkie żale.